Wraz ze znajomym opróżnialiśmy jego garaż - zbierał tam złom przez wiele lat! Oczywiście jak to w trakcie "zabawy" ze złomem bywa, zahaczyłem nogą o kawałek żelastwa i rozdarłem moje podkolanówki uciskowe! Znajomy postanowił mi podarować nową parę - bardzo miło z jego strony. Po skończeniu porządków zawieźliśmy tą stertę rupieci na złom, a potem mogłem wreszcie odpocząć w moim wygodnym pokoju.
Dodaj komentarz