Archiwum grudzień 2015


gru 27 2015 Kombinacje
Komentarze: 0
Jesteśmy w trakcie zabudowy kilku samochodów dostawczych i mamy z tym na tyle dużo pracy, że nie nadążamy z produkcją plastikowych elementów zabudowy! Dodatkowe utrudnienie to problemy z naszymi samochodami firmowymi - już chyba pięć razy wymienialiśmy różne części żeby te gruchoty mogły wyjechać w trasę... Jakby tego było mało, to jeden z naszych mechaników "dorobił" się żylaków i jest na zwolnieniu! Niby koniec roku a taka nerwówka!
gru 15 2015 Montaż
Komentarze: 0
W końcu dotarła do mnie nowa skrzynia biegów, idealna, prosto z fabryki. Zamontowanie jej w samochodzie to inna sprawa, ale i z tym sobie poradzę :) Problem stanowią moje okna w garażu, które wymagają remontu, albo nawet lepiej - całkowitej wymiany! Tego sam nie zrobię, więc muszę zwrócić się do profesjonalnej firmy. Zasadniczo to już koniec dnia roboczego więc zamówię sobie pyszną pizzę!
gru 14 2015 Technika
Komentarze: 0
Zdaje się, że dzień bez zabudowanego samochodu to dla mnie dzień stracony... Faktycznie doglądam tego biznesu niemal codziennie! Ale to nie wszystko - sporo czasu pochłania też zajmowanie się skupowaniem pojazdów, jest tego cała masa. Ale będę musiał nieco przystopować - ostatnio poparzyłem sobie mocno rękę, sporo czasu trwało leczenie rany a teraz muszę nosić rękaw uciskowy żeby się wszystko zagoiło jak trzeba.
gru 11 2015 Zarządzanie
Komentarze: 0
Już drugi raz powaliło mnie przeziębienie i nie byłem nawet w stanie wyjść z domu i dowlec się do auta! No ale mamy XXI wiek, biznesem mogę zająć się bez wychodzenia ze swojego apartamentu :) Przede wszystkim przekazałem zlecenia na regeneracje skrzyń biegów do firmy, która zajmuje się tym tematem. Drugą sprawą było stworzenie reklamy dla mojego stałego klienta - musiałem się z tym postarać! No i to było na tyle, mimo wszystko chory człowiek jest bardzo osłabiony...
gru 08 2015 Na nowo
Komentarze: 0
Kupiłem nowy samochód! Rzecz jasna dostawczy - a więc od razu wymaga zabudowania. Taka operacja trwa kilka dni, a moje pozostałe pojazdy akurat przechodziły przegląd, więc spędziłem parę dni w domu jedząc wspaniałą pizzę! A jak!